728. Pomarańczowy kokos.

karobowy krem jaglany z cukinią, jajkiem, jagodami, masłem kokosowym i domową czeko-wiśnią

Pomarańczowe masło, bo miałam akurat kolorowe wiórki :P

Wczoraj byłam na jagodach, drugi raz w życiu i trochę ich nazbierałam :D Ale i tak bez szału :P

Dziś wybieram się do Poznania, znowu. Są wolne miejsca na wydziale, na który chciałam iść, ale na innym kierunku. Jeśli mnie przyjmą to będę się starała o przeniesienie na mój wymarzony kierunek po pierwszym semestrze :)

A jutro z kolei mój debiut. A mianowicie debiut w półmaratonie ulicznym. Start o 10. Mam stracha, bo ten tydzień był ciężki, a ja czuję się zmęczona. Ale przebiegnę na pewno :)

<3

727.

marchewkowy krem jaglany o smaku orzechów włoskich z jajkiem, śliwką, morelą i sosem kakaowym

Byłby ktoś jutro chętny z Poznania, aby się mną zaopiekować? :)

726. Różowo mi.

buraczane placki jaglane z sosem borówkowym, prażonymi płatkami migdałów i miodem

Dziękuję Wam za wczorajsze propozycje miast! Możliwe, że coś z nich wybierzemy :D

Wczoraj na kolację zajadałam się przepyszną chińszczyzną! Smacznie, szybko, zdrowo :D

ryż brązowy z kurakiem i warzywami po chińsku

Buźki!

725. Naleśniki z kremem awokado i borówkami.

orkiszowe naleśniki z kakaowym kremem z awokado i borówkami

Jakie miasto polecacie na wypad nad morze? Bez imprezek i tłoków ludzi najlepiej ;)

723.-724.

 wczorajsze: kakaowo-dyniowy krem jaglany z jeżynami, jajkiem, pestkami dyni i suszonymi śliwkami

dzisiejsze: marchewkowe jaglane placki z borówkami, agrestem i porzeczkami, ciasto czekoladowe z kremem czekoladowym

Po odpuście. Trochę pyszności zostało, więc trzeba wyjeść :D

Wczoraj obrabowałam wujka z owoców :D

borówki, czerwony agrest i białe porzeczki

Ciasta, które zrobiłam to ciasto czekoladowe z kremem czekoladowym i cytrynowiec :D

Oprócz kostki brzoskwiniowej na zamówienie wykonałam też malinową piankę, która prezentowała się oto tak:

A w sobotę w parku linowym było GENIALNIE!

Na zdjęciach mój chłopak ;)

Buźki! <3

721.-722.

 wczorajsze wspólnie z siostrą: kakaowe jaglane omlety z cukinią, nektarynką, musem z mango i masłem orzechowym

dzisiaj: zimny dyniowy krem jaglany z ubitym białkiem, nektarynką i orzechami włoskimi

Wczoraj calutki dzień spędziłam w kuchni. W niedzielę jest u mnie odpust, więc znowu otworzyłam jednodniową cukiernię ;) Zrobiłam dla mojej rodzinki dwa ciasta i miałam też zamówienie na również dwa. Jak weszłam do kuchni o 11 tak wyszłam o 23 z przerwą godzinną na Master Chefa (;)), podczas którego i tak kręciłam się po kuchni oraz dłuższą przerwę na bieganie :) Na razie obfociłam tylko jedno ciacho, resztę pokaże na dniach ;)

na zamówienie: kostka brzoskwiniowa: ciasteczkowy spód, masa z twarożku i białej czeko, galaretka z brzoskwiniami

Dziś nareszcie jedziemy do parku linowego! Jestem kompletnie wypompowana z sił, ale niedługo się zregeneruję haha :D

Jutro być może wpis się nie pojawi.

Miłego! <3

720. Miodowy słonecznik.

cukiniowy krem jaglany z jajkiem, nektarynką, słonecznikiem w miodzie i sokiem z cytryny

Dziękuję Wam przeogromnie za wczorajsze słowa wsparcia! Jesteście niezastąpieni! <3

719. Słonecznie na pocieszenie.

dyniowa kasza jaglana z mango, masłem orzechowym i miodem

Dwie bardzo złe wiadomości w ciągu dwóch dni. Mój piesek ma nowotwór :( I szanse na Jego wyleczenie są praktycznie zerowe... Jestem załamana, jest u nas praktycznie od swojego początku, 11 lat. Fakt, nie wygląda już jak królewicz, ale kurde no! Nie chcę żeby odchodził :(

A druga, szczeniaczek, Basia mojego chłopaka dzisiaj pożegnała się z życiem :( Okropnie schudła przez 2 dni, nic nie jadła, wymiotowała. Okropne co się dzieje :( Takie maleństwo. 

Nie mam kompletnie do niczego głowy, więc życzę Wam aby u Was chociaż było lepiej niż u mnie ;)

718. Jaglane kluski co miały być knedlami.

marchewkowe kluski jaglane przesmażane na maśle z brzoskwinią i cynamonem

Miały być knedle, ale po ciągłym dodawaniu mąki cały czas były zbyt mocno klejące :P Tak czy siak, są pyszne!

717. Kakaowa kasza jaglana.

kakaowa kasza jaglana z cukinią, jajkiem, sezamem, domową czeko-wiśnią i czereśniami

716. Placki cukiniowe i grill.

jaglane placki cukiniowe z wiśniami, morelami i sosem orzechowo-kakaowym

Sezon na cukinię trwa, więc spodziewajcie się jej częstego uczestnictwa w śniadaniach :D

Sobota genialna! :) Meeeeeeeeega ciepło, ale nie przeszkodziło nam to w grillowaniu :D

udka i skrzydełka w coca-coli, łopatka wieprzowa BBQ, tzatziki, sałatka z grillowanych warzyw, grillowana kukurydza, masełko ziołowe, pieczywo, lemoniada

715. Krem ryżowy.

krem ryżowy z cukinią, jajkiem, czereśniami i masłem orzechowym

Zapowiada się kolejny genialny weekend! :D

Dużo uśmiechu! <3

714. Naleśniki ze słodką pastą warzywną.

naleśniki z kakaową pastą z ciecierzycy i marchewki z truskawkami

Ta pasta przebija wszystkie inne na głowę!

Przepis:

-kilka łyżek ciecierzycy z puszki

-marchewka

-4 daktyle

-łycha tahini

-sok z połowy cytryny

-łyżka kakao

Daktyle zalać wodą do ich poziomu, odstawić. Ciecierzycę opłukać, marchewkę umyć i pokroić w mniejsze kawałki. Ugotować na parze do miękkości. Wszystkie składniki wrzucić do misy blendera i zmiksować na gładki krem. Smacznego! :)

Ostatnio mam fazę na burgery drobiowe, tutaj kolejny z nich:

713. Znowu czyszczę słoiczek.

krem ryżowy z musem z moreli i porzeczkami w słoiczku po maśle orzechowym

Przepraszam Was za moją bardzo małą aktywność na Waszych blogach, ale staram się nie siedzieć tyle przed kompem. Odwiedzam Was, ale nie komentuje!

712. Kwaśna mina.

jaglany marchewkowy omlet z porzeczkami i kakaowym kremem z awokado

Po wczorajszym maratonie słodkości nic lepiej nie smakuje niż kwaśne porzeczki! :D 

711. Recykling po całości.

karobowe płatki (jaglane, gryczane, owsiane) z cukinią, wiórkami kokosowymi i musem z moreli w słoiczku po domowym maśle orzechowym z włoskich

Koniec płatków i masła orzechowego, trzeba było zużyć :D

Co do pracy- byłam wczoraj na dniu próbnym i zrezygnowałam. Ciągłe mycie garów i od czasu do czasu pomoc w przygotowaniu dań. A do tego małe wynagrodzenie. Szukam czegoś innego ;)

A dziś znowu do Poznania, ale tylko zawożę papiery na studia i wracam do domciu :)

710. Tosty francuskie i Złota Góra.

piankowe* tosty francuskie z cytrynowym kremem z awokado, porzeczkami, morelami i czereśniami

*- z ubitym białkiem

W końcu je zrobiłam! Ostatnio pojawiły się pod koniec kwietnia :D A to idealne pobiegowe śniadanie, kiedy człowiek jest mega głodny :D 

Obiecałam zdjęcia ze Złotej Góry, więc oto są! :D

Chcąc dojść na szczyt przechodzimy przepiękną dębową alejką

A tu już zdjęcia z góry:

ludzie jak mrówki takie małe!

Lubię takie aktywne dni! :) Ubiegły tydzień jak najbardziej udany!

A dziś na 15 na dzień próbny, a jutro od 6:30 robię śniadania z szefem kuchni :D

Buziaki!

709. Pierwsze przydomowe morele.

cukiniowy omlet jaglany z masłem orzechowym, czereśniami i morelami

Pierwsze w tym roku morele nareszcie dojrzały! Nie umywają się do tych kupnych, przesmaczne! :D 

Wczoraj bardzo aktywny dzień, lubię to :D Rano bieganko, a po południu Kamil zabrał mnie na basen, ostatni raz byłam chyba w podstawówce :D Świetna zabawa i chce jeszcze hahah :D 

A dziś znowu wybieramy się na Złotą Górę, więc na pewno zrobię jakieś zdjęcia! 

Po basenie apetyty bardzo dopisywały, więc zaserwowaliśmy sobie drobiowe burgery z kanapkami :D

A teraz już uciekam, słonecznego dnia! :D

708. W buraczanym klimacie.

buraczkowo-kakaowy krem jaglany z jajkiem, borówkami i orzechami

Poranna dyszka zrobiona! :) 

Na Zarządzanie niestety się nie zakwalifikowałam, ale zgłoszę się też na drugą rekrutację i wtedy mam nadzieję, że mnie przyjmą, a jak nie to zostanę Czeszką :D

Wczorajszy wyjazd do Poznania udany! :) Dużo śmiechu i genialnie spędzonych godzin:D

Z tego wszystkiego kompletnie zapomniałam się pochwalić, że raczej na pewno mam pracę :D W restauracji u mnie w mieście jako pomoc kuchenna :D Bez szału, ale od czegoś trzeba zacząć! :D W poniedziałek idę na dzień próbny, a najlepsze jest to, że dzisiaj dzwonili też do mnie z innej pracy :D Tyle ofert! Co wybrać? :D hahah

Buziole Misie! <3

707. Ty burasie!

jaglane placki buraczano-cytrynowe z domową tahini i malinami

Pycha, pycha, przepycha! :D

Dziś znowu wybywamy do Poznania :D Kamil musi złożyć dokumenty na studia, bo dostał się na wymarzony kierunek :D Odnośnie studiowania, wczoraj zakwalifikowałam się na... filologię czeską! hahahhahahaha Wszyscy mamy z tego taką radochę, a ja chyba najbardziej hahahahha :D AHOOOOOOOJ! :D Rejestrowałam się też na zarządzanie i wyniki będą dzisiaj późnym popołudniem :D Jeśli mnie przyjmą będę musiała stanąć przed dokonaniem wyboru, naprawdę nie wiem co wybiorę! :D

Wczoraj pojawiła się u mnie przepiękna podwójna tęcza, ale niestety za późno ją zobaczyłam i na zdjęciu widnieje tylko jedna.

Wzięłam się też za porządki w mojej ulubionej części domu- kuchni :D

3/4 tej szafki należy do mnie XD Już się nie domyka ale ja cały czas coś dokupuję :D

Buźki!<3