niedziela, 6 grudnia 2015

824. Blogowe Mikołajki 2015 :)

kutia z kaszy jaglanej z jajkiem i jabłkiem (kasza jaglana, mak, suszone daktyle, płatki migdałowe, sok z cytryny, jajko, jabłko, suszona żurawina, przyprawa korzenna)

Dawno się nie odzywałam. Mam teraz dosyć sporo zajęć i mało siedzę przed monitorem laptopa. Zdjęć nie dodaję, bo nie uważam, że wstawianie codziennie tego samego ma sens :D Pierwsze kolokwia zaliczone, na studiach ogólnie w miarę spoko :P W miłości cudownie :)
Oprócz tego, mamy nowego pieska! Mały jest przesłodki i ma ADHD, więc idealnie się dogadujemy :D Nie mam żadnego udanego zdjęcia, bo Szendi nie przepada za nimi i uchwycenie go to niezły wyczyn :D
Cześć, jestem Szendi :)

WESOŁYCH MIKOŁAJEK!

poniedziałek, 23 listopada 2015

820.-823. Pożegnanie.

 owsiane placki z mandarynkami i kakaowym kremem z awokado

 marchewkowa kasza jaglana z jajkiem, domowymi powidłami, pistacjami i pomarańczą

 placki z kaszy pęczak z mandarynkami, sosem kakaowym i orzechami włoskimi

kakaowa owsianka z jajkiem, mandarynkami,orzechami brazylijskimi, jabłko

Ogromny ból, 11,5 lat razem. Niestety przegrałeś walkę z nowotworem i dzisiaj z Tobą się żegnam. Śpij dobrze, byłeś cudownym psiakiem.

poniedziałek, 16 listopada 2015

814.-819.

 marchewkowa kasza jaglana z jajkiem, mandarynkami, orzechami włoskimi i cynamonem

 kakaowy krem jaglany z jajkiem i cytrynowym kremem z awokado

 cukiniowo-kakaowa owsianka z jagodami ze słoiczka, jajkiem i masłem orzechowym

 domowe bułki/guacamole/łosoś wędzony/pomidor/rzodkiewki/masło/ser/salami/kepucz/musztarda/majonez
 cukiniowa kasza jaglana z jajkiem i sosem kakaowo-orzechowym

owsiany omlet kakaowo-marchewkowy z domowym dżemem czereśniowym i śliwkami

niedziela, 8 listopada 2015

sobota, 7 listopada 2015

809.-812. Owsianki i inne placki.

 kakaowa owsianka z kaki, jajkiem, orzechami włoskimi i laskowymi

 kanapki z kakaowym kremem z awokado, śliwką, kiwi i mandarynką

owsiane kakaowo-marchewkowe placki z sosem orzechowym, domowym dżemem jagodowym i mandarynkami

I bonus śniadaniowy w postaci filmu :D Miało być zdjęcie, a jak się okazało nagrałam film haha :D
kasza jaglana z dynią, jajkiem, pomarańczą, mandarynką, kiwi i kakaowym kremem z awokado

niedziela, 1 listopada 2015

807.-808. Dynia x2

 dyniowe płatki ryżowe i owsiane z jajkiem, musem kiwi, mandarynką i masłem orzechowym

dyniowa owsianka z jajkiem, wiórkami kokosowymi i sosem wiśniowym

piątek, 30 października 2015

806. Jaglanka i trochę studenckich obiadów.

kasza jaglana z jajkiem, sosem śliwkowym, orzechami włoskimi i daktylami

Jeśli chodzi o obiady to nie jest źle :D Oczywiście typowo studenckie jak ryż smażony z jajkiem i kepuczem też są kiedy czasu mało :D
 placek ziemniaczano-dyniowy z gulaszem drobiowym

ziemniaki zapiekane z sosem bolońskim i serem

pierś z kaczki, dyniowe kluseczki i zasmażana marchewka

wtorek, 27 października 2015

804. Najlepszy mus dyniowy.

dyniowa kasza jaglana z jajkiem podana z kakaowo-pomarańczowym kremem z awokado, domowymi powidłami i śliwką

Otworzyłam dziś słoiczek z przepysznym musem z dyni! Piękny, pomarańczowy kolor i przesłodki smak. Szkoda, że zabrałam tylko jeden słoiczek :D

niedziela, 25 października 2015

801.-803.

 marchewkowo-dyniowy krem jaglany z jajkiem, kaki, orzechami laskowymi i domowymi powidłami

 marchewkowa kasza jaglana z jajkiem, sosem śliwkowym i orzechami włoskimi w słoiczku po tahini

tosty francuskie z domowymi powidłami, cynamonem, sosem śliwkowym i orzechami włoskimi

poniedziałek, 19 października 2015

799.-800. Placki i krem.

 dyniowe placki z sosem kakaowo-orzechowym, granatem i pomarańczą

kakaowo-marchewkowy krem jaglany z sosem śliwkowym i orzechami włoskimi

Wesele meeeega udane! Świetne, wszystko było genialne! Zespół fantastyczny, jedzenie palce lizać i para młoda najlepsza! :D Chcę jeszcze haha :D

środa, 14 października 2015

796.-797. Krem i naleśniki.

 cukiniowo-kakaowy krem jaglany ze śliwkami, mandarynką, tahini, jajkiem i okruszkami brownie

orkiszowe naleśniki z domowymi powidłami, nadzieniem dynia-masło orzechowe-sok z pomarańczy-daktyle i śliwkami

A w sobotę bawimy się na weselu! :D

poniedziałek, 12 października 2015

sobota, 10 października 2015

793. Tosty francuskie.

tosty francuskie smażone z cynamonem, domowymi powidłami, brzoskwinią, pistacjami i miodem

Buty finalnie kupione! 
Po pierwszym treningu sekcji jestem bardzo zadowolona, pracowanie pod skrzydłami olimpijczyka to wspaniałe doświadczenie! Pomoże, doradzi, poprawi. Świetna sprawa :D

piątek, 9 października 2015

792. Jesienne smaki w plackach.

cukiniowe jaglane placki z sosem śliwkowym i orzechami włoskimi

W końcu jakieś inne śniadanie :D 
Na dworze już zimno i to całkiem nieźle, a ja cały czas chodzę w balerinach :D Dziś wybieram się na łowy, ale najpierw mój pierwszy trening sekcji lekkoatletycznej :D Nie mogę się doczekać! 

czwartek, 8 października 2015

788.-791. Kolejna porcja studenckich śniadań.

 kakaowo-dyniowy krem owsiany z figą, orzechami włoskimi i domowymi powidłami

 dyniowa kasza jaglana z jajkiem, kasza gryczana, orzechy włoskie, czekolada pralinowa, śliwki, dżemy i domowe masło orzechowe

 owsiany dyniowo-kokosowy krem jaglany z kiwi, śliwkami i domowymi powidłami

kasza jaglana z kakaowo-orzechowym kremem z ciecierzycy, domowymi powidłami i śliwkami

Już powoli się zaaklimatyzowuje (jest takie słowo? XD) w tym studenckim życiu :D Większość spraw załatwiona, dzisiaj już ostatnie :D I finalnie przenieśli mnie na Zarządzanie! Kierunek, który wybrałam jako pierwszy, ale się nie dostałam. Po złożeniu podania i rozmowie z dziekanem udało się! :D Od poniedziałku śmigam na zajęcia nowej grupy, tak się cieszę! :D A co u Was? :)

sobota, 3 października 2015

786.-787. Na biegowy weekend.

 wczorajsze: kakaowa marchewkowa owsianka z brzoskwinią, jajkiem i wiórkami kokosowymi

dzisiejsze: dyniowy krem jaglany z jajkiem, sosem śliwkowym i cyamonem w słoiczku po maśle orzechowym/ w miseczce z tahini

Na weekend wróciłam do domu :) Wczoraj prosto z dworca pojechałam na stadion, aby pobiec test Coopera. Ustanowiłam kolejny rekord wśród kobiet w Koninie (wiosną też mi się to udało :P) Jak się później okazało podobno zostałam przebita. Ale kumpel, który mnie o tym poinformował miał wątpliwości co do dystansu biegaczek, więc napisałam do organizatora i czekam na wiadomość zwrotną :D 
W niedzielę za to biegnę w Licheniu, dyszka :D Pierwszy bieg organizowany w Licheniu, ciekawe jak im to wyjdzie :D

czwartek, 1 października 2015

784.-785. Studenckie śniadania.

 wczorajsze, moje: kasza jaglana z jajkiem, śliwkami, domowym dżemem z czereśni, prażonymi wiórkami kokosowymi i pestkami dyni
Kamila: kasza gryczana ze śliwkami, dżemem truskawkowym, prażonymi wiórkami kokosowymi i pestkami dyni

dzisiejsze, moje: kasza jaglana z marchewką, jajkiem, śliwkami i domowym masłem orzechowym
Kamila: kasza gryczana ze śliwkami, dżemem truskawkowym, domowym masłem orzechowym i czekoladą

Jak widać, nasze studenckie śniadania to nic ciekawego :D ale za to smacznie! :D Studia mijają przyjemnie :) Aczkolwiek i tak będę starała się przenieść na kierunek, na którym najbardziej mi zależy. Dzisiaj lecę załatwić ostatnie sprawy i chyba koniec latania po każdej części uczelni :D

wtorek, 29 września 2015

783. Owsianka.

owsianka z jajkiem, śliwkami, domowym dżemem czereśniowym i orzechami makadamia

Dzień pierwszy na studiach jak najbardziej udany! :) Poznałam trochę ludzi, już byliśmy na przysłowiowym "piwie" :P Na dodatek skończyliśmy półtorej godziny wcześniej, bo wykładowca nam odpuścił hahaa :D Niedługo wyruszam na swój pierwszy wf studencki, będzie moc! :D

poniedziałek, 28 września 2015

782. Na nowy początek.

kakaowo-orzechowo*-dyniowa owsianka z jajkiem i sosem śliwkowym
*-z masłem orzechowym

To dziś! Z dniem dzisiejszym zaczynam studia, dzieje się! :D Punkt 15 pierwsze zajęcia. Jaaa! :D

niedziela, 27 września 2015

781. Omlet i minirelacja.

jaglany budyniowy omlet o smaku toffi z orzechowym puree dyniowym, śliwkami, domowymi powidłami i domowymi jagodami w syropie

Wczorajszy bieg mogę zaliczyć do w miarę udanych ;) Trasa przetestowana już w tamtym roku, same podbiegi i zbiegi. Na początku ciężko, biegłam ze znajomym, po 3km już czułam, że brakuje sił. Ale po połowie odbiłam. Od 5km zaczęłam przyspieszać i wyprzedzać. Udało mi się wyprzedzić dwie kobiety i paru mężczyzn. Do samej mety goniłam dziewczynę z mojej kategorii, ale na łuku źle stanęłam i zaczęło boleć kolano, na dodatek brzuch z powodu wzmożonego wysiłku też zaczął się odzywać, więc odpuściłam. Jak się później okazało, brakowało mi 15 sekund do tej dziewczyny i o podium mogłam zapomnieć. Jestem rozczarowana, bo mimo że już nie  biegam dla miejsca, to wiadomo, że miejsce 4. jest zawsze deprymujące, Na mecie byłam z czasem 50:08, więc nie najgorzej i też nie najlepiej ;) Za tydzień kolejny bieg i obiecałam sobie, że tam, choćbym nie wiem co się działo, cisnę ile pary w nogach!


 Przed startem.

Na mecie :)