poniedziałek, 31 marca 2014

246. Talerz rozmaitości.

grahamka z masłem, sałatą, serem żółtym, pomidorem, szynką szwardzwaldzką, korniszonem, koncentratem pomidorowym, kepuczem i przyprawami; jogurt naturalny z mieszanką studencką i sosem z owoców mrożonych; czekolada

Wczorajszy dzień to jeden z najlepszych, najpiękniejszych, najcudowniejszych dni w moim życiu <3
Chłopak zabrał mnie do siebie. Kompletnie mnie zaskoczył, bo przygotował kolację! Było mnostwo swieczek i świetny klimat. Było tak magicznie, że najchętniej siedziałabym u Niego caluuuutki czas. Postarał się bardzo i jestem bardzo szczęśliwa!

11 komentarzy:

  1. zjadłaś tyle czekolady? po co?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żeby się na maksa zasłodzic podejrzewam... :D

      Usuń
    2. "po co?" XD
      bo lubi?

      Usuń
    3. Bo miała ochotę? Dziewczyna dużo ćwiczy, należy jej się :)

      Usuń
    4. bo jestem pożeraczem czekolady, ot co :D

      Usuń
  2. kocham czekolady, też bym tyle mogła zjeść! :D
    masz romantycznego chłopaka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. BOŻE TO TAKIE PIĘKNE Z TĄ KOLACJĄ I ŚWIECZKAMI !!! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie to cudowne z jego strony <3 Taki talerz to ja rozumiem <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty to masz z nim dobrze ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie wygląda ten talerzyk, tyle smakołyków !!!

    OdpowiedzUsuń