środa, 3 września 2014

400. Wspólne śniadanie.

kakaowo-cynamonowy omlet owsiany z domowymi powidłami, orzechami włoskimi, pistacjami i arbuzem

Śniadanie jedzone wspólnie z Adą <3 Na razie tylko wirtualnie, ale za niedługo mam nadzieję na żywo :D
Drugi dzień szkoły i już nieobecność. Wyrywanie zęba to nic fajnego, zwłaszcza kiedy mdlejesz 3 razy.

10 komentarzy:

  1. Opis mrożący krew w żyłach :) A śniadanie zjadłyście wspaniale !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaopatrz się w wiele poduszek, bo się nie potłuc mdlejąc :P Biedna :(
    A wspólne śniadanie to coś świetnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego grubasa to ja jeszcze nie jadłam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Serio to omlet? Myślałam, że ciacho taki grubas! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale gigancik! :D
    wspólne śniadanko jest jeszcze pyszniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajnie wyrośnięty! Lubię takie, ale niestety tylko oglądać, bo jeść nie miałam okazji - moje zawsze płaskie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. buziaczek od wróżki zębuszki! :*

    OdpowiedzUsuń