Ale grubas!! :D I do tego marchewkowy:)
Zgrałyśmy się dzisiaj z omletami! :)
O ja cię, kuszą te truskawki!:D
Jak dla mnie to Twoje "tylko" to "aż" aktualnie haha :P
Grubasek! :D
Oj tam, i siedem kilometrów to przecież i tak spory dystans jednak - weź zwlecz jakiegoś ziemniaka kanapowego i każ mu tyle przebiec ;D
Też będę kiedyś tak biegać, obiecuję. Jesteś niesamowitą inspiracją <3Też jadłam dziś omleta marchewkowego <3
wszędzie dziś truskawki ! też chce !! :P
i wszędzie omlety! :D
Wygląda smacznie :)
Już od jakiegoś czasu zabieram się za marchewkowy omlet, ale jak na razie zrobiłam tylko marchewkowe gofry :Dhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
marchewkowy, mmmmiam! :)mam nadzieję, że poszło Ci nieźle :)
Tylko 7km?! Hah, dla mnie to ogromna liczba! :DWidzę, że nie tylko ja się już skusiłam na truskawki. Sztuczne, bo sztuczne - ale cóż poradzić jak się za nimi tak tęskni :)
Grubasek! :)
Ale grubas!! :D I do tego marchewkowy:)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się dzisiaj z omletami! :)
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy się dzisiaj z omletami! :)
OdpowiedzUsuńO ja cię, kuszą te truskawki!:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to Twoje "tylko" to "aż" aktualnie haha :P
OdpowiedzUsuńGrubasek! :D
OdpowiedzUsuńOj tam, i siedem kilometrów to przecież i tak spory dystans jednak - weź zwlecz jakiegoś ziemniaka kanapowego i każ mu tyle przebiec ;D
OdpowiedzUsuńTeż będę kiedyś tak biegać, obiecuję. Jesteś niesamowitą inspiracją <3
OdpowiedzUsuńTeż jadłam dziś omleta marchewkowego <3
wszędzie dziś truskawki ! też chce !! :P
OdpowiedzUsuńi wszędzie omlety! :D
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu zabieram się za marchewkowy omlet, ale jak na razie zrobiłam tylko marchewkowe gofry :D
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
marchewkowy, mmmmiam! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że poszło Ci nieźle :)
Tylko 7km?! Hah, dla mnie to ogromna liczba! :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja się już skusiłam na truskawki. Sztuczne, bo sztuczne - ale cóż poradzić jak się za nimi tak tęskni :)
Grubasek! :)
OdpowiedzUsuń