orzechowe* babeczki z amarantusa z suszoną żurawiną i daktylami przełożone domowym dżemem czereśniowym, mandarynka, nektarynka
*-z mielonymi orzechami włoskimi
Inspiracje amarantusowe czas zacząć :D Na dziś proponuje Wam przepyszne babeczki z amarantusa :D
Przepis:
-4 łyżki ziaren amarantusa
-2 łyżki płatków owsianych
-kilka orzechów włoskich
-1 jajko
-1 łyżka miodu
-szczypta soli
-suszona żurawina i daktyle
Amarantusa ugotować. Przestudzić. Płatki owsiane i orzechy zmielić na mąkę. Wymieszać z amarantusem wraz z żółtkiem i miodem. Białko ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodać do masy, wrzucić suszone owoce i delikatnie wymieszać. Ciasto wylać do foremek, piec 22minuty w 180 stopniach.
Chyba polubiłaś się z amarantusem na dobre! :)
OdpowiedzUsuńZostały jeszcze jakieś babeczki? <3
Widzę, że amarantus dalej cie inspiruje :) Ciekawe babeczki, zapiszę sobie przepis.
OdpowiedzUsuńMniam ! Na pewno kiedyś je wypróbuje ! :D
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Może podejdę do amarantusa od tej strony. :)
OdpowiedzUsuńWczoraj kusiłaś pomarańczą (i mnie skusiłaś), dziś kusisz mandarynką...
istne śniadanie na wypasie! :D
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z piekarnikiem, więc w najbliższym czasie na pewno pojawią się na moim talerzu :)
OdpowiedzUsuńpychotka ;)
OdpowiedzUsuńjakie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńkradnę!
Można jedną? ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne mini kanapeczki :D Poproszę jedną :)
OdpowiedzUsuń