niedziela, 23 listopada 2014

479. Placki z wybuchowa posypką.

owsiane placki z suszoną żurawiną i śliwkami przełożone domowym dżemem z renklod i mielonymi migdałami polane kakaowo-cynamonowo-migdałowym sosem i posypane granatem

I tu bonus z wczoraj. Ja w spodniach taty hahahah :D

13 komentarzy:

  1. haha ja bym też tak pewnie wygląła w spodniach ojca :D więc h5!
    a placuszki to bym takie zjadła!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale góra granatowych ziarenek! Cudownie to wygląda. :)
    Mogłabyś 2 spódnice sobie z tych spodni zrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealnie podane placki! Wyglądają bardzo apetycznie :)
    A może to jednak spódnica? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to 2 w 1 :D
      Świetny kolor wybuchowej posypki :)

      Usuń
    2. hahah :D
      Przed rozkrojeniem granata zastanawiałam się z mama jaki będzie kolor :D Bo ostatnio trafił mi się bladzioch, a ten jest przepiękny!

      Usuń
  4. To naprawdę spodnie Twojego taty? Trochę duży jest ;0
    A śniadanie ideolo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tato to kawał chłopa nieoblanego tłuszczem ;) Facet ma być duży.

      Usuń
  5. hahaha, nowa moda na spodnie ^ :D
    placki i posypka genialnie się komponują :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mogę się napatrzeć, poważnie, ten granat tak cudownie wygląda z tym brązowym kolorkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne placuszki na pożywne śniadanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. placuszki serio wybuchowe *.*
    'hahaha uśmiałam się z tego zdjęcia :D !

    OdpowiedzUsuń