kokosowe* płatki jaglane na wodzie daktylowej z kiwi, mandarynką, domowym dżemem z renklod, masłem orzechowym i czekoladą z migdałami w karmelu
*- wymieszane z kremem kokosowym z Lidla
Dużo osób pyta mnie o tą czekoladę. Firma Heidi, kupiona w Carrefourze ;)
No to co, weekend! Ja swój już mam w zasadzie od wczoraj, bo dzisiaj idziemy z przyjaciółką na wagary :>
Nieładnie tak wagarować, oj nie! Ale i tak ci życzę dobrej zabawy, haha :*
OdpowiedzUsuńUdanych wagarów! :* :D
OdpowiedzUsuńWagary też się czasem należą :D A trzydniowy weekend jest sto razy lepszy od dwudniowego :D
OdpowiedzUsuńPłatki jaglane jeszcze przede mną, Twoja wersja jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńTo miłego dnia!
Na wodzie daktylowej, w wersji kokosowej no normalnie same smakołyki :) Czekolady tej marki są bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńkokosowe jaglane to muszę zrobić! :)
OdpowiedzUsuńja w poniedziałek wagarowałam ale cii :D
Muszę porozglądać się za tą czekoladą :)
OdpowiedzUsuńMniam! :) Czekolada wygląda wspaniale, muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńA bataty kupiłam w Biedronce za 7 albo 8 zł / kg. :)
śniadanie idealne na wagary, komu dobrze :D
OdpowiedzUsuńkocham tę czekoladę całym sercem, smakuje jak ta francuska krajanka z migdałami, zapomniałam już nazwy ;D
OdpowiedzUsuńŚniadanie idealne, dobrze sobie czasem zrobić wagary:D
OdpowiedzUsuń