Jaka katastrofa?! Jest piękny i wygląda na meeega smacznego :)
Zawsze można podać jako scramble i nikt sie nie dowie ;)
Hah tak bywa ;) U mnie czasem domownicy robią sobie żarcik i smażą dzień wcześniej np. jakieś wątróbki psu, które przypalają, a potem ja mam rano niespodziankę :D
Awangarda na talerzu :D
mi wczoraj tak wyszły placki z cukinii :D
ja tam lubię wszelkiego rodzaju niełady artystyczne, gdziekolwiek one wystepują ;p :D
Ważne żeby był pyszny
Szczątki :D Hihihi :D
Jaka katastrofa?! Jest piękny i wygląda na meeega smacznego :)
OdpowiedzUsuńZawsze można podać jako scramble i nikt sie nie dowie ;)
OdpowiedzUsuńHah tak bywa ;) U mnie czasem domownicy robią sobie żarcik i smażą dzień wcześniej np. jakieś wątróbki psu, które przypalają, a potem ja mam rano niespodziankę :D
OdpowiedzUsuńAwangarda na talerzu :D
OdpowiedzUsuńmi wczoraj tak wyszły placki z cukinii :D
OdpowiedzUsuńja tam lubię wszelkiego rodzaju niełady artystyczne, gdziekolwiek one wystepują ;p :D
OdpowiedzUsuńWażne żeby był pyszny
OdpowiedzUsuńSzczątki :D Hihihi :D
OdpowiedzUsuń