marchewkowa owsianka z cynamonem, jajkiem, truskawkami i pistacjami
Wczoraj upolowałam polskie truskawki. Ale to już raczej moje ostatnie w tym roku, bo już nawet nie smakują. A szkoda :D
Wczoraj na obiad za to znowu zajadaliśmy się zapiekanką, gdzie połowa składników jest praktycznie domowa lub od sąsiadów :D
zapiekanka: ziemniaki, cukinia z domowej uprawy, jajka od Kamila, pomidory od sąsiadki, kurczak, ser, bazylia i tymianek z domowej uprawy
A jak już jesteśmy przy domowej uprawy to popatrzcie co mam przy domu :D
A teraz już zmykam, udanego dnia! :)
Pysznie :) Papryczki!Kocham!
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
poprosze kawał tej zapiekanki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
też zaklepuję jeden! A jajko w owsiance robi ją taaaką pyszystą :3
OdpowiedzUsuńhttp://worshipingmornings.blogspot.com/
Smacznie ;-)
OdpowiedzUsuńOwsiany głód :D Zazdro truskawek!
OdpowiedzUsuń