jaglane brownie, czereśnie
Wakacje się zaczęły na dobre, więc mam teraz mnóstwo czasu na obmyślanie nowych przepisów :D Jaglane brownie to jeden z nich. Wyszło PRZEPYSZNE! Gliniaste, mięciutkie, rozpływające się w ustach. Spróbujcie koniecznie!
Przepis autorski
-szklanka kaszy jaglanej
-2,5 szklanki wody
-czubata szklanka suszonych daktyli
-pół łyżeczki soli
-tabliczka mlecznej czekolady z orzechami
-2-3 łyżki kakao
-2 jajka
-3 łyżki oleju
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
-dużo uśmiechu
Kaszę płuczemy na sitku, wrzucamy do garnka wraz z daktylami. Zalewamy wodą, solimy i gotujemy 15-20 minut na wolnym ogniu pod przykryciem. Garnek zdejmujemy z gazu i studzimy kaszę. Przekładamy do malaksera i blendujemy na gładką masę. Przekładamy do dużej miski. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy do masy wraz z resztą składników, mieszamy. Przekładamy do kwadratowej formy (u mnie 24x24) wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 45 minut w 180stopniach. Studzimy w piekarniku, kroimy po całkowitym ostygnięciu. Smacznego! ;)
Zapisuję przepis, bo jaglane wypieki uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńkurczę, na śmierć o tym brownie z jaglanej zapomniałam! do zrobienia!
OdpowiedzUsuńNajlepszy ostatni składnik i wszystkie ciasta wyjdą :D
OdpowiedzUsuńMam je na liście do zrobienia, ale po tym co tu teraz widzę, chyba przesunę je na listę must do jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńMuszę takie zrobić
OdpowiedzUsuń! Lubię takie nowości :D
uwielbiam Twoje poczucie humoru! :D
OdpowiedzUsuńbrownie fantastyczne!
Wyszło genialnie, cos fantastycznego :)
OdpowiedzUsuń