Dziś to już na pewno placki :D I jakie dobre!
Przepis:
-4 łyżki kaszy jaglanej
-2 łyżki mąki kukurydzianej
-4 łyżki puree dyniowego
-1/2 szklanki wody
-1 jajko+ białko
-szczypta soli
-łyżka cukru
-cynamon
Kaszę jaglaną zmielić na mąkę, uprażyć w rondelku. Zalać wrzątkiem z puree dyniowym. Wymieszać i odstawić do wystygnięcia. Dodać mąkę, żółtko i cynamon. W drugiej misce ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę dodając pod koniec cukier. Delikatnie wymieszać obydwie masy i smażyć :)
Wczoraj u mnie w domu odbyła się produkcja pączków :D Mama z chłopakiem zagniatali, a ja smażyłam :D Wyszły przepyszne!
Narobilas smaka na paczki *.*
OdpowiedzUsuńsniadanko Reewelacja!
ale dawno nie jadłam kinder niespodzianki ! :D mniam !
OdpowiedzUsuńno i te pączusie ! pamiętam jak moja babcia robiła podobne ! :) smak dzieciństwa !
Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co lepsze, czy te placki czy pączki :D
OdpowiedzUsuńJa miałam robić faworki, ale po produkcji ciasta i rogalików z marmoladą już odpuściłam :D W domu musi dalej cudownie pachnieć tymi pączkami :)
OdpowiedzUsuńJa pewne bliżej tłustego czwartku coś przygotuję :) Fajne te Twoje pączki :)
OdpowiedzUsuńO, u mnie dzisiaj też placuszki jaglane :) a pączki wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńNie za dobrze Wam tam? :D
OdpowiedzUsuńDzisiejszy placki wyglądają jak placki, nie jaglanka :D
OdpowiedzUsuńhaha taki miałam plan! :D
Usuń