owsiane gofry z suszoną aronią(w środku) podane z domowym dżemem dynia-pomarańcza, śliwkami dusznymi z orzechami włoskimi i czekoladą Creme Brulee
Wczorajszy dzień superowy, przegrałam 3 razy! :D hahahah
Tak kochają mnie rodzice:
+mix sałat i 2x lody :D
A Wy zrobiliście zapasy w Lidlu? :D
Pycha :))
OdpowiedzUsuńkurcze, gofry z aronią.. to musi być coś :D
OdpowiedzUsuńDżem dynia-pomarańcza bardzo kusząco się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńGdybym miala blisko do lidla;( czemu nie!
OdpowiedzUsuńMaslo orzechowe*.*
jakoś mi nie po drodze do lidla. ; d
OdpowiedzUsuńcudowne zestawienie smaków!
dziś jadę do Lidla=dobrze widzę, bataty? są tam też? ile $$?
OdpowiedzUsuńBataty kupowałam w Kauflandzie ;)
UsuńU mnie ciężko dostać się do lidla, ale ciągle mam nadzieję, że uda mi się sprobować tego słynnego masła! Jak nie to wpraszam się do Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńAle masz świetne zapasy! Chyba też muszę wybrać się do lidla :)
OdpowiedzUsuńkochani :) Bataty ja tu widze : >
OdpowiedzUsuńdynia-pomarańcza i gofry... uwielbiam gofry, marzy mi się własna gofrownica właśnie ;)
OdpowiedzUsuńhaha kochani! :)
Gdybym tylko nie mieszkała miliony km od cywilizacji z chęcią robiłabym takie zapasy, eh...
OdpowiedzUsuńA gofry pyszniutkie, uwielbiam ♥
http://poranny-talerz.blogspot.com/
gofry na śniadanie, mniam :D o jest i masełko, u mnie też po 1 z każdego rodzaju :D
OdpowiedzUsuńoczywiście, że zakupy zrobione :D
OdpowiedzUsuńZakupy wymiatają :D
OdpowiedzUsuńTe śliwki wyglądają super, wyobrażam sobie, jak pysznie musiały smakować z goframi!:)
OdpowiedzUsuńRok temu w wakacje robiłam mus jabłkowy.ostatnio otworzyłam jeden słoiczek i włożyłam do lodówki. Po 2 tygodniach była pleśń na wierzchu.. i z kolejnym również tak. Nie wiesz czemu? Były pasteryzowane
OdpowiedzUsuńMoże słoiczek nie był wyparzony albo za mało cukru dałaś?
UsuńNo 2 tygodnie to trochę dużo nawet jak dla pasteryzowanego przetworu. Zjedz szybciej :D
UsuńA u mnie nie ma nigdzie batatów :(
OdpowiedzUsuńOczywiscie, ze zakupy w lidlu zrobione! :D
OdpowiedzUsuń