środa, 4 lutego 2015

552. Piankowy budyń.

piankowy* kakaowy budyń z orzechowo-dyniowa granolą z suszoną aronią, białą Toblerone; mandarynki
*- z ubitym białkiem

BOSKI! Dodanie do niego ubitego białka było genialnym pomysłem! Zróbcie koniecznie :)
A dziś znowu zakupy. Ostateczne, studniówkowe. Muszę kupić naszyjnik i torebkę :D

9 komentarzy:

  1. Czekam niecierpliwie na efekt zakupów! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Konsystencja pianki i chrupka granola - super połączenie.
    Powodzenia na zakupach !

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam piankowe śniadania :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ta granola brzmi ciekawie ! :D udanych poszukiwań życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, toberlone! Kocham! A nie jadłam już...nawet nie pamietam ile czasu... Zrobiłaś mi taką ochotę że chyba pozwolę sobie chwilę przyjemności z tą czekoladą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o tak ubite białko dodane do wszystkiego to zawsze jest dobry pomysl :)
    udanych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jeju, taki maniak budyni ze mnie a z ubitym białkiem jeszcze nie próbowałam :O

    OdpowiedzUsuń
  8. To musi być pyszne! Budyń z białkiem :o Kiedyś wypróbuję :)

    PS. Zapraszam także do mnie :)

    OdpowiedzUsuń