naleśniki z powidłami śliwkowymi/masłem orzechowym, nektaryną i malinami
Naleśnikami żegnam jedne z lepszych wakacji, było bombowo! Dużo się działo :D W lipcu pracowałam, 2 tygodnie. Krótko, bo krótko, ale w takich warunkach to i tak za długo :D Dużo wypadów z chłopakiem, świetna osiemnastka przyjaciółki. Dużo śmiechu, dobrego jedzenia i udanych treningów. Zapomnieć oczywiście nie mogę o dwóch wygranych w zawodach biegowych. Wakacje zdecydowanie na plus! :D
A teraz czeka mnie trudny rok, bo klasa maturalna, ale dam radę! :D
A teraz czeka mnie trudny rok, bo klasa maturalna, ale dam radę! :D
Ale naleśniory, megaaaaa!
OdpowiedzUsuńOj powodzenia w klasie maturalnej i szczerze to nie taka straszna ta matura, jak ją opisują :D
Naleśniki na pożegnanie wakacji - strzał w dziesiątkę! :)
OdpowiedzUsuńświetne! <3
OdpowiedzUsuńidealnie pożęgnałaś te wakacje:D
OdpowiedzUsuńsuper, że u Ciebie tyle się działo :>
ty a nie dać rady ? to nierealne :D
dobrze, że są te wakacje i można się tak zresetować ;)
OdpowiedzUsuńnaleśniki ostatnie w te wakacje :c
ja tak samo już jutro witam klase maturalną, damy rade! :)
OdpowiedzUsuńnaleśniki bomba :)
Powodzenia w klasie maturalnej :)
OdpowiedzUsuńPo tak intensywnych wakacjach przynajmniej masz dużo pozytywnej energii :D