sobota, 11 lipca 2015

708. W buraczanym klimacie.

buraczkowo-kakaowy krem jaglany z jajkiem, borówkami i orzechami

Poranna dyszka zrobiona! :) 

Na Zarządzanie niestety się nie zakwalifikowałam, ale zgłoszę się też na drugą rekrutację i wtedy mam nadzieję, że mnie przyjmą, a jak nie to zostanę Czeszką :D

Wczorajszy wyjazd do Poznania udany! :) Dużo śmiechu i genialnie spędzonych godzin:D


Z tego wszystkiego kompletnie zapomniałam się pochwalić, że raczej na pewno mam pracę :D W restauracji u mnie w mieście jako pomoc kuchenna :D Bez szału, ale od czegoś trzeba zacząć! :D W poniedziałek idę na dzień próbny, a najlepsze jest to, że dzisiaj dzwonili też do mnie z innej pracy :D Tyle ofert! Co wybrać? :D hahah

Buziole Misie! <3

10 komentarzy:

  1. Jaka pozytywna notka, tyle dobrych wiadomości :) Emanuje od Ciebie taki optymizm !

    OdpowiedzUsuń
  2. Utrzymany w świetnej kolorystyce :D
    polarois.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratki za pracę, a za rekrutację trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję pracy i trzymam kciuki. A buraki megaa!!

    OdpowiedzUsuń
  5. jak restauracja ma duży ruch to chyba będziesz miała zapierdziel ;p chyba że nie ma dużego ruchu to wtedy nie ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :D
    Jak ja kocham prażone orzechy!

    OdpowiedzUsuń
  7. To ja gratuluję tej pracy, a za rekrutację będę ponownie kciuki trzymać w drugim terminie! :) Wczoraj cudowna, buraczana wieża, a dzisiaj znów buraczkowy klimat! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję tej pracy ! :D
    te podprażone orzechy..już czuję ich piękny zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  9. A u Ciebie znów buraki! Z każdym dniem coraz pyszniej ♥

    OdpowiedzUsuń