jaglany cukiniowy omlet z kremem kakaowo-cytrynowym z awokado, śliwką i wiórkami kokosowymi
Trafiłam chyba na jakąś felerną serię kaszy jaglanej, ponieważ po zmieleniu jej na mąkę i zalaniu wrzątkiem ona nagle zaczyna pływać :O W związku z tym mój omlet dzisiaj nie miał racji bytu co idealnie ukryłam pod kremem XD
przerywnik naukowy: koktajl: banan, szpinak, sok z cytryny, orzechy włoskie
I omlet i przerywnik palce lizac :)
OdpowiedzUsuńTakiego jaglanego to muszę zrobić:)
OdpowiedzUsuńa do mnie ten krem kakaowo-cytrynowy przemawia. ;)
OdpowiedzUsuńAle omleta uratowałaś :)
OdpowiedzUsuńbyś się nie przyznała, to nikt by nie zauważył! :D
OdpowiedzUsuńDELTA <3
Rzeczywiście idealnie, nic się nie da zauważyć ;)
OdpowiedzUsuńPychotka ;)
OdpowiedzUsuńomlety zawsze są pyszne, nieważne jak wyjdą :D
OdpowiedzUsuńKoktajl skradł dziś moje serce! <3
OdpowiedzUsuńhahah, jak mi omlet nie wyjdzie, a trzeba zrobić zdjęcie, to też zawsze kremem się ratuję! XD
OdpowiedzUsuńdużo dziś cukinii na blogach ! :D przerywnik pierwsza klasa ! :)
OdpowiedzUsuńMatematyka matematyką, ale koktajl! <3
OdpowiedzUsuń