kakaowo-marchewkowy piankowy* krem jaglany na napoju sojowym z powidłami, amarantusem ekspandowanym z melasą, brzoskwiniami, płatkami migdałów i domowym masłem orzechowym w słoiku po miodzie
*- ubite białko+ żółtko
Wsuwam i jadę do miasta! Trza załatwić ostatnie sprawy szkolne i małe zakupy też zawsze mile widziane :)
A jutro 2,5 roku z K. <3
Kremowe, puszyste i słodkie <3 zawsze chciałam spróbować ekspandowanego amarantusa ;)
OdpowiedzUsuń2,5 roku? wow! :D
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńsłoiczek wypchany tyloma pysznościami <3
OdpowiedzUsuńsłoiczku po miodzie jeszcze tak pysznie nie czyściłam :P
OdpowiedzUsuńIle dodatków w tym słoiczku upchnęłaś. ;)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię tak wypakowane słoiki <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania w słoiczkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/