piątek, 24 kwietnia 2015

630. No i stało się.

miodowy piankowy* krem jaglany z kiwi, orzechami, suszonymi daktylami i żurawiną, amarantusem ekspandowanym z melasą
*- z ubitym białkiem

No i dziś żegnam mury mojego liceum. Niesamowite 3 lata, świetna szkoła. Będzie mi tego brakowało!

14 komentarzy:

  1. Kurde, ja niby jeszcze jestem w pierwszej klasie, ale jak już sobie myślę, że za dwa lata będę się miała pożegnać z moją klasą to już mam płacz na końcu nosa :<

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, mnie także będzie tego cholernie brakowało... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Pójdziesz na studia i szybko zapomnisz o liceum :D

    OdpowiedzUsuń
  4. No to udanego zakończenia roku. Będzie pewnie łzawo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale wypasione śniadanko! i jeszcze piankowy :)
    będzie brakować to na pewno :<

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnóstwo dodatków *.*
    Pewnie ten czas tak szybko minął...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miodowy krem i to jeszcze z białkiem *.* Pycha!
    Czas bardzo szybko ucieka...

    OdpowiedzUsuń
  8. miodowy, choć za miodem nie przepadam, robi na mnie pozytywne wrażenie :) zaczniesz jakiś nowy etap szybko zapomnisz o tym co się dziś kończy :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam swoje zakończenie, najpierw była radość, ale z czasem się tęskni i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja za rok będę żegnać się z liceum, z tym, że ja tam w sumie spędzę 4 lata xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Pycha. :)
    Nowy etap teraz przed Tobą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. No nic, mam nadzieję, że pożegnanie udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam jeszcze rok nauki :)
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń