gryczane dyniowo-orzechowe* placki z domową czeko-wiśnią, domowymi jagodami ze słoika, czekoladą kokosowo-orzechową i arbuzem
*- z mielonymi orzechami włoskimi
Wczorajsza wiosenna kolacja :D
spaghetti w maślano-czosnkowym sosie z kurczakiem i sałatką
Smacznego Dnia Czekolady! :)
Dzisiaj jest nasz dzień! :)
OdpowiedzUsuńDynia, och dynia! A do tego z czekoladą... Pysznie! :) Wszystkiego czekoladowego!
OdpowiedzUsuńDyni Ci zazdroszczę! I wszystko tu wygląda przesmacznie :D
OdpowiedzUsuńGrube i baaardzo słodkie - takie placki lubię :)
OdpowiedzUsuńArbuz? :o
OdpowiedzUsuńA no arbuz :D Wczoraj chłopak mi przywiózł, pyszny!
UsuńOjej, jakie grube te placki! *.*
OdpowiedzUsuńJak je zobaczyłam od razu wiedziałam, że gryczane. Nie da się ich pomylić, najlepsze są te grubaski:)
OdpowiedzUsuńsama się sobie dziwie, ale kolacja bardziej mi się widzi niż śniadanie ;p
OdpowiedzUsuńPodwójnie czekoladowe te grubasy. :) I zazdroszczę arbuza. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że celebrujesz dzień czekolady
OdpowiedzUsuńW dzień czekolady nie zjadłam ani grama czekolady haha :D
OdpowiedzUsuńJakie cudowne dania! Zarówno kolacja jak i śniadanie wyglądają pysznie!:D
OdpowiedzUsuńMega grubasy we wspaniałych smakach - zamawiam! :D
OdpowiedzUsuńPatrzenie na te zdjęcia, na te placki z czekoladą po północy to nie jest dobry pomysł, włącza mi się chęć na takie :D
OdpowiedzUsuńTak to ja mogę świętować dzień czekolady <3
OdpowiedzUsuń