*- z ubitym białkiem
Ktoś ostatnio poprosił mnie o propozycje na kolację, nie mogłam odmówić, zatem dodaje pierwszą propozycję z wczoraj :D
Była to pierwsza kolacja, bo za jakiś czas zjadłam jeszcze budyń marchewkowy z dżemem, masłem orzechowym i suszoną żurawiną :D Bycie głodnym co 2h nie jest fajne!
chyba lubisz te kremy jaglane bo zdecydowanie najbardziej kojarzą mi się one z Twoim blogiem:D
OdpowiedzUsuńhaha, to masz tak jak ja, co chwilę głodna... skąd ja to znam? :D przynajmniej nie jestem sama :P
OdpowiedzUsuńjaglane kremy w takim wydaniu z pewnością zachwycą niejedno podniebienie :)
marchewkowa piąteczka :D . haha, znam ten "głód" :P xD
OdpowiedzUsuńMarchewkowa pianka, mniam! :) A kolacja bardzo zacna.
OdpowiedzUsuńZawsze robię kremy owsiane, muszę teraz zrobić jaglany :D
OdpowiedzUsuńPrzepis ?! :D
OdpowiedzUsuń6 łyżek kaszy jaglanej uprażyć i zmielic z lyzka siemienia lnianego. Zalać wrzątkiem i odstawić na chwile. Ugotowana marchewke zmiksowac na puree, dodac krem jaglany, żółtko i miód. Wymieszać. Białko ubic na sztywno ze szczypta soli. Delikatnie wmieszac do kremu. Amen
UsuńTen krem wygląda obłędnie! A jak pomyślę o Twojej drugiej kolacji...:D Pycha!
OdpowiedzUsuńJa poproszę to świetne śniadanie i kolację numer dwa :D
OdpowiedzUsuńPychotka ;-))
OdpowiedzUsuńTeż tak masz, że żołądek zaczyna swe melodie co 2h? :/ Przekichane to jest hahah, co chwilę głód! :P
OdpowiedzUsuńWstawiaj więcej propozycji na kolację, bo już mi się pomysły wyczerpują, a jedzenie twarogu na zmianę z wieśniakiem już mi obrzydło :P
Nieraz nawet co 1h :P Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że bardzo wolno jem (nawet do półtorej godziny...) xd
UsuńPostaram się :D
Wreszcie osoba, która ma tak jak ja! Też robię się szybko głodna, szczególnie wieczorem!
OdpowiedzUsuńTen kurczak wygląda jak grzanki :D
Przekichane mamy :D
UsuńSmaczna propozycja obiadowa, uwielbiam kurczaka! <3
OdpowiedzUsuńJejku! Wspaniały! Najbardziej urzekł mnie kolor <3
OdpowiedzUsuń