Dziś nareszcie ostatnia matura! O 15 będę intensywnie rozmawiała po angielsku :D Nie liczę na super wynik, bo szczerze sobie podarowałam ten angielski i niezbyt się do niego przygotowywałam XD Ustne i tak się nie liczą, więc ciul hahahha :D Ale fakt, że od dziś zacznę nareszcie wakacje jest mega radosny! :D
Biorę się intensywnie za naukę dekorowania i wczoraj wykonałam swoją pierwszą różyczkę :D Niestety, nie jest idealna, bo wykonana z bitej śmietany, a powinna być z masy maślanej, ale uważam, że jak na pierwszą to całkiem niezła mi wyszła :D Oprócz tego są też rozetki w dwóch kolorach :)
Pokażę Wam też moją okolicę, po której biegam. Wczoraj było tak cudownie, że zrobiłam przerwę na dobre 15 minut i podziwiałam :D Polecam włączyć zdjęcie w nowej karcie ;)
Udanego wtorku! :)
Patrzę że jaglano tu u Ciebie ostatnio :D
OdpowiedzUsuńa tam angielski, ja poszłam z marszu a 100% miałam :D
nic się angielskim nie martw- ja właśnie wróciłam, miałam 2. wynik a tematy takie że nie wiedziałam jak się za nie zabrać :D tylko że- no, dla mnie to PRZEDostatnia, bo ten felerny polski jeszcze przede mna..
OdpowiedzUsuńz bitej śmietany?! :o o rety, wow wow wow!
po takim śniadaniu na pewno energia jest, także trzymam kciuki - zdasz to dobrze! :)
OdpowiedzUsuńOtworzyłam to zdjęcie w nowej karcie i jak dla mnie... bosko... :) rozmarzyć się można, piękne masz okolice-i jak tu nie biegać?! ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za angielski i założę się, że dobry wynik będziesz miała :)
Za Twoją karierę cukiernika też mocno kciukam, bo potencjał masz ogromny :)
zobaczyła placki i powiedziałam OOO więc to chyba wystarczy ;p ja by chciała chociaż takie różyczki i rozetki tworzyć, ale z moim brakiem jakichkolwiek zdolności manualnych nawet nie zaczynam ;) a Twoja okolica przepiękna :))
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie ;-)
OdpowiedzUsuńja chcę przepis na te placki! obłędnie kakaowe to te, które lubię najbardzieej ♥
OdpowiedzUsuńróżyczka doskonale się prezentuje, talent to Ty masz :)
a wakacji zazdroszczęę!
Haha :D
Usuń5 daktyli zalej gorącą wodą i odstaw na kilka minut. 6 łyżek kaszy jaglanej upraż, zmiel z łyżką siemienia lnianego na mąkę. Zalej około szklanką wrzątku, wmieszaj kakao i wymieszaj :D Daktyle zmiel na pastę, dodaj do kremu jaglanego wraz z żółtkiem. Wymieszaj. Białko ubij na sztywno ze szczyptą soli i przełóż do reszty ciasta. Delikatnie wymieszaj i smaż. Ot koniec :D Smacznego!
normalnie zakochałam się w tych plackach ! :D Łooo! Kochana, cukiernikiem to Ty będziesz przeutalntowanym ! w wakacje też chcę kombinować z dekorowaniem deserów ! :),
OdpowiedzUsuńpiękna okolica ! w takich warunkach na pewno nogi same Cię niosą :D
Gratuluję przebrnięcia przez wszystko i życzę wspaniałych wakacji!! :D Placki, słodkości i przede wszystkim widok zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńPyszności! <3 I ładnie Ci ta różyczka wyszła. ;)
OdpowiedzUsuńNo to teraz wypoczywaj na wakacjach ;)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie zapiera dech w piersiach, aż chce się biegać - idealna pogoda! ;3
OdpowiedzUsuńA róż jest prześliczna ;)