kasza jaglana z wiórkami kokosowymi i jajkiem podana z duszonym w miodzie rabarberem z morelą i kremem orzechowym
Ktoś kiedyś w mojej obecności powiedział "rabarber" tak mnie to rozśmieszyło, że weszło na stałe do mojego słownika hahah :D
Rozumiecie, że owy owoc pojawia się u mnie dopiero po raz drugi? :D Nie jestem wielką fanką rabarberu (;> hahah), ale jakby mi dali to zjem :D Wczoraj postanowiłam, że się z nim przeproszę i ot jest :D Na wieczór będzie się robiła tarta rabarbarowa :D
Dziś szykują się zakupy, kocham wakacje <3
Jutro kolejne biegi uliczne, znowu 10 km, nie mogę się doczekać! I prawdopodobnie znowu będzie grill, bo przyjeżdża druga siostra ze swoim chłopakiem XD Już nam się z Kamilem przejadło trochę, więc nie będziemy się specjalnie spieszyć z powrotem do domu po biegach hahah :D
No i oczywiście w związku z tym, że jutro będzie nas więcej, a moja siostra uwielbia domowego Snickersa to nie może go jutro zabraknąć, więc razem z tartą będzie się robiła domowa wersja tego batona :D
No już nie zanudzam, dodaję tylko propozycję kolacji i jadę na zakupy! :D hahah
O, u ciebie też wakacje? Choć ja bym chętnie wzbogaciła je smakiem rabarbaru, al ejeszcze nigdzie go nie widziałam ;p
OdpowiedzUsuńJa mam na ogródku :D I wiem, że jest w Kauflandzie ;)
UsuńDobrze zrobiony rabarbar jest pyszny, chociaż jadłam go max. 3 razy - czyli podobnie do Ciebie. :D Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDużo się u Ciebie dzieje. ;)
OdpowiedzUsuńRabarbar uwielbiam, aż nie mogę uwierzyć, że jeszcze go w tym roku nie jadłam! :)
Rabarber... hahaha :D
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj pojawił się po raz pierwszy :D
Widzę, że zapowiada się weekend pełen wrażeń :) W takim razie życzę smacznego grilla, udanego ciasta i szerokiej drogi na trasie biegowej!
OdpowiedzUsuńPo kompocie z rabarbaru nie mogę się do niego przekonać, muszę spróbować w śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńAle dużo kremu <3
OdpowiedzUsuńfajna propozycja obiadowa/kolacjowa. na pewno zrobię makrelę w ten sposób!
OdpowiedzUsuńu mnie w słowniku występuje słowo rumbarbar ;p domowy snikers? koniecznie pochwal się efektem nie zjem to się choć na patrze :D
OdpowiedzUsuńPyszne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńOoo, mam makrelę w lodówce i nie wiedziałam co z nią zrobić, a tu idealna inspiracja na czasie :D
OdpowiedzUsuńŁabałbał kwaśny musiał fajnie z tym słodkim kremem smakować, też nie jestem jakąś ogromną jego miłośniczką,a le od tego sezonu postanowiłam się przekonać i dobrze mi idzie :)
Powodzenia jutro :D
A manie najbardziej uwiódł ten kleks kremu orzechowego *-*
OdpowiedzUsuńRabarbar to warzywo;)
OdpowiedzUsuńOwoc czy warzywo, co za różnica? XD
UsuńJa lubię rabarbar, ale muszę mieć na niego ochotę :D
OdpowiedzUsuń