poniedziałek, 6 lipca 2015

703. Pobiegowa mango lawina.

marchewkowo-cynamonowe placki jaglane przełożone domowym masłem orzechów z włoskich z musem z mango i czereśniami

Po porannych 15km nic nie smakuje lepiej niż placki! Upał trochę ustąpił, ale i tak biegłam wolniej niż zawsze. Aktywność zaliczona, więc caluuuuuuutki dzień wolny :D Zaraz lecę robić tort, a pod wieczór uciekamy do przyjaciółki ;) 
Wczorajsze jezioro niestety nie doszło do skutku, ale na pewno pojedziemy jeszcze nie raz! :D

Buźki! <3

9 komentarzy:

  1. Świetny pomysł :)

    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. mangowy mus wygląda bosko *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta laaawina z mango jest cudowna!
    Żeby mi się po bieganiu placki chciało smażyć xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam cię za te 15 km, ja ledwo dałam dzisiaj radę zrobić 20 min cardio :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja, antysportowiec - dla takiej lawiny byłabym w stanie pobiec! :D

    OdpowiedzUsuń