czwartek, 2 kwietnia 2015

609. Dwukolorowy omlet.

 kakaowy cynamonowy marchewkowy jaglany omlet podany z domową tahini, sosem kakaowym*, orzechami i mandarynkami
*-wrzątek+kakao+miód żurawinowy
Trochę za dużo kakao mi się sypnęło, ale i tak wyszedł przepyszny! :D 

No to zaczynamy wolne! :D Macie jakieś plany na ten czas? Ja zamiast odpoczywać będę ostro kuła do matury, termin nadchodzi wielkimi krokami :D

Wesołego czwartku! :)

18 komentarzy:

  1. Oooo kurde, wygląda jak taki mini tort na 1. zdjęciu! Muszę w końcu zrobić sobie ten sos, jest taki banalny, a nie mogę się za niego zabrać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Kakao nigdy nie za wiele! :D Omlet i dodatki świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. marchewkowy kocham najmocniej na świecie, a w takim akompaniamencie- poproszę też dla mnie (;
    moje plany mocno zbliżone do Twoich. miesiąc to przerażająco mało czasu .-.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha, fantastycznie go podałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpoczynek też Ci się należy! :D A omlet fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, wygląda obłędnie!:D Powodzenia z nauką!

    OdpowiedzUsuń
  7. im więcej kakao tym lepsze :D machewkowy swoją drogą jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale grubasek! dawno nie robiłam marchewkowego :)
    do matury sama będę się uczyć, ale kuć nie mam zamiaru ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. o kurcze jak cudnie wygląda :D a i marchewkowego placka dawno nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale oczycha ma ten omlet xD ja też święta spędzę w książkach...ale w kuchni też :P :)

    OdpowiedzUsuń
  11. te sosy na omlecie, normalnie aż głodna się robię!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe są te dwa kolorki, a dodatki nieziemskie! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny ten omlet! I nie ma czegoś takiego jak 'za dużo kakao' :D

    Zapraszam na kikidietetycznie.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki grubasek! Normalnie jak ciasto :)

    OdpowiedzUsuń