poniedziałek, 27 kwietnia 2015

633. Zapomniane tosty francuskie.

kokosowe* tosty francuskie z dżemem z czarnej porzeczki, domowym masłem orzechowym i grillowanym ananasem
*- na domowym mleczku kokosowym

Tostów francuskich taaaaak dawno nie jadłam, że musiały się tu dziś pojawić! :D Rano wstałam, ukręciłam mleko kokosowe i teraz rozkoszuję się pysznym śniadankiem :D A za niedługo nauka, matura za tydzień! :D 

16 komentarzy:

  1. u mnie nauka non-stop, no może z przerwą na coś dobrego i oczywiście odpoczynek też ;)
    na domowym mleczku z pewnością smakują wyjątkowo pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieki tostów nie jadłam :P Ale mimo tego największą ochotę mam na tego ananasa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować :D Cudownie się skarmelizował :D

      Usuń
  3. też kiedyś kręciłam własne mleczko kokosowe- obłędne jest :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tostach się nie powinno zapominać, zapamiętaj! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. grillowany ananas przebija wszystko :D
    matura za tydzień, ale ja coś czuję, że u mnie również za rok xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama też dawno ich nie jadłam! :o

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Obrałam świeżego kokosa i pokroiłam na mniejsze kawałki. Zalałam jakoś 0,5 l wrzątku i potraktowałam blenderem. Przecedziłam przez gazę i ot cała filozofia ;) Wody możesz wlać ile chcesz, zależy jaką wolisz gęstość :D Mnie się akurat wlało chyba nawet więcej niż 0,5l :D hahah

      Usuń
  8. Domowe mleko kokosowe i ten grilowany ananas, niebo!:D

    OdpowiedzUsuń
  9. też dawno ich nie jadłam, dlatego jadłam ostatnio hehe ;p musiały fajnie smakować na tym mleczku! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. francuskie jadłam tylko raz i bardzooo mi smakowały , dziena za przypomnienie o nich :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też już podejrzanie dawno nie jadłam tostów francuskich, przypomniałaś mi o nich!

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj! A ja ich też wieki nie jadłam...chyba we wrześniu ostatnio :P
    Ten ananas <3

    OdpowiedzUsuń