orkiszowe naleśniki z kakaową pastą z ciecierzycy i rozgniecionymi truskawkami
Miałam wczoraj jechać na noc do przyjaciółki, ale los chciał, że źle się zaczęłam czuć. Jakieś mini przeziębienie czy cosik. Dzisiaj jednak nie odpuszczę i zaraz jadę w odwiedziny! :D
Naleśniki pyszne, a za sprawą nadzienia jeszcze pewnie bardzo sycące :)
OdpowiedzUsuńU mnie również naleśniki!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Takiej krwi to chętnie bym się napiła (?) ;D
OdpowiedzUsuńZdrówka!
W taki razie baw się dobrze :*
OdpowiedzUsuńPodane obłędnie, same smaczne składniki! Aż ślini cieknie :D udanego dnia!
OdpowiedzUsuńNiech więc moc truskawek będzie z Tobą :D
OdpowiedzUsuńUwilabiam te twoje pasty z ciecierzycy! *.*
OdpowiedzUsuńZdrówka ;)
uwielbiam*
UsuńMam nadzieję, że to tylko przejściówka ;)
OdpowiedzUsuńPiątka za naleśniki!
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńomiomomom, jutro robię naleśniki <3
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś smaka na naleśniki!
OdpowiedzUsuń