marchewkowo-cynamonowe placki jaglane z kakaowym kremem z awokado i czereśniami
Beniu zginął! :( :( :( :(
Kolejna propozycja kolacji:
kanapka z masłem, sałatą, burgerem drobiowym i sosem pomidorowym
Kilka zdjęć z wczorajszego wypadu do parku, w którym znajduje się zoo
bażant złocisty
małe słodkości- daniele
samiczka daniela :D
A dziś na 11 jadę po odbiór wyników maturalnych, lol
Buźki!
Daniele <3 Słodkie są te zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne placuszki, i faktycznie. Daniele są śmieszne :D
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
I jak poszło z maturą? :)
OdpowiedzUsuńco się stało z Beniem?!?!?!?!
OdpowiedzUsuńKocham te Twoje zbite i mokre placki <3
OdpowiedzUsuńMiał być detoks a tu tyle słodyczy w jednym poście!! :D Absolutnie niewegetariańskich słodyczy :P
OdpowiedzUsuńMarchewka i cynamon to detoksowe wspomagacze :D Ale w jakim niedetoksowym zestawieniu :P
OdpowiedzUsuńMiałyśmy niemal identyczne śniadanie dziś :D .
OdpowiedzUsuńco się stało z kotkiem ? ;<
Hej Patrycja, obserwuję regularnie Twój Blog, uważnie czytam wpisy i podziwiam Twój zapał i zainteresowanie cukiernictwem:)) Też piękę w domu, to mnie uspokaja i pomoże się wyluzować po nauce na studiach i pracy:)
OdpowiedzUsuńW niedzielę moja chrześnica ma 6 urodziny i naturalnie chcę jej upiec tort. Z pewnością wykorzystam w nim masę truskawkową ale chciałabym aby był bardziej okazały - warstwowy. Czy masz może pomysł na fajne połączenia?? Podam adres maila i będę ogromnie wdzięczna za przepisy:))
maggic2@onet.eu
PS. Jak poszła maturka??:)
Pozdrawiam ciepło:) Magda
Taki detoks to ja bym też mogła mieć :D
OdpowiedzUsuńświetne placuchy. :) I Daniele <3
OdpowiedzUsuń