poniedziałek, 8 czerwca 2015

675. Drożdżowe z rabarberem.

drożdżowe placki jaglane z musem z rabarbaru, domową tahini i Rafaello

Dziękuję za wczorajsze gratulacje! Jesteście niezastąpione <3
Dziś spokojny dzień, za to jutro jadę na finał biegów przełajowych ze szkoły :D Tak, jestem absolwentką, ale jeszcze dla niej biegam <3 Mam ambitne plany być pierwsza :D haha

Miłego <3

15 komentarzy:

  1. To Rafaello tak dumnie wieńczy ten talerz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. schrupałabym te rafaello jako pierwsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja zostawiam zawsze najlepsze na koniec. ;P

      Usuń
    2. i ja :D i ten dylemat, gdy nie wiem, co mi najbardziej smakuje i co zjeść jako ostatnie haha :P
      Plany bycia pierwszą nie będą dla Ciebie problemem coś czuję :D

      Usuń
  3. wierzę, że zdobędziesz pierwsze miejsce - z takim nastawieniem i zdolnościami na pewno :)
    jeszcze nigdy jaglanej na drożdżach nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam, że to masło orzechowe :D Chyba nieźle podprażyłaś sezam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wygląda to twoje śniadanko ;)
    Powodzenia jutro za zawodach!

    OdpowiedzUsuń
  6. ambitne plany... dobre, przecież wszyscy wiemy, że będziesz pierwsza :D drożdżowe jaglane racuszki - dziwne ale fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki mini torcik :D
    polarois.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Tahini i raabaarbaaaar- pyszności! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. No mam nadzieję, że udało Ci się wygrać. wierzę w to!
    U mnie również dziś rabarbar, idealny <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, ale to wygląda! *o* Boskie

    OdpowiedzUsuń